Postanowiliśmy sprawdzić, ile pali BMW serii 5 z 1994 roku, wyposażone w najmniejszy sześciocylindrowy silnik dostępny w tym modelu. Jednostka ta bywa określana jako „paliwożerna i słaba” przez niektórych użytkowników. Test przeprowadziliśmy na egzemplarzu z przebiegiem 172 tys. km.
Zmierzone zużycie paliwa:
- Minimalne spalanie w trasie: 7 l/100 km (niżej praktycznie nie da się zejść),
- 80-90 km/h: 7 l/100 km,
- 100-110 km/h: 7,5-8 l/100 km,
- 120 km/h: 8,5 l/100 km,
- 140 km/h: 9,5 l/100 km.
Dane producenta:
- 90 km/h: 6,9 l/100 km (wynik bardzo zbliżony do rzeczywistości),
- 120 km/h: 8,3 l/100 km (również bardzo blisko naszych pomiarów),
- Miasto: 11,6 l/100 km,
- Średnie: 8,9 l/100 km.
Wnioski:
BMW serii 5 z sześciocylindrowym silnikiem wcale nie jest tak paliwożerne, jak mogłoby się wydawać. W trasie spalanie można uznać za stosunkowo atrakcyjne, zwłaszcza biorąc pod uwagę wiek i moc pojazdu. Na autostradzie zużycie paliwa rośnie, szczególnie przy większych prędkościach, co jest naturalne w przypadku takich jednostek napędowych. Najmniej korzystne wyniki odnotowano w mieście i na krótkich dystansach, gdzie spalanie jest wyraźnie wyższe.
Dane fabryczne są bardzo zbliżone do wyników uzyskanych w rzeczywistości, co jest godne pochwały, zwłaszcza w porównaniu z dzisiejszymi samochodami, gdzie deklaracje producentów bywają mocno zaniżone.
Ciekawostką jest, że bardzo podobne wyniki osiąga Mercedes W124 230E, mimo że jest o 20 KM słabszy od BMW.