Test: Fiat 500L 1.4 Mirror 2019

Fiat 500L 1.4 Mirror

Znaczna część gamy modelowej Fiata nawiązuje stylistycznie do kultowego Fiata 500. Charakterystyczny design tego modelu można dostrzec m.in. w minivanie 500L oraz w niewielkim SUV-ie 500X. Choć wygląd zewnętrzny łączy te samochody, pod względem technicznym różnią się one znacząco. Fiat 500L, obecny na rynku od 2012 roku, opiera się na platformie modelu Punto. Najistotniejsza modernizacja tego modelu miała miejsce w 2017 roku, kiedy to odświeżono jego wygląd oraz wprowadzono nowoczesny system multimedialny U-Connect.

Przód nawiązuje do Fiata 500

Przedmiot testu

Fiat 500L w wersji silnikowej 1.4 95 KM i nowej wersji wyposażeniowej Mirror wprowadzonej w 2018 r. Auto z przebiegiem rzędu 15 tys. km.

Stylistyka

Stylistyka tego auta budzi mieszane uczucia – ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Osobiście nie zaliczamy się do wielkich entuzjastów designu w stylu Fiata 500, choć trzeba przyznać, że modele 500 i 500X są estetyczne i zgrabne. Natomiast Fiat 500L wydaje się nieco niezgrabny, a jego wygląd przywodzi na myśl legendarną, choć kontrowersyjną Multiplę z lat 90. Szczególnie nieproporcjonalny wydaje się tył pojazdu, choć testowana przez nas krótsza wersja prezentuje się pod względem stylistycznym nieco korzystniej.

Współczynnik oporu powietrza wynosi 0,33.

Stylizacja tyłu jest trochę nieproporcjonalna do przodu, jeszcze bardziej jest to widoczne w wersji L.

Nadwozie

Nadwozie Fiata zostało całkiem dobrze zaprojektowane pod względem ergonomii. Wnętrze oferuje sporo przestrzeni, szczególnie na nogi pasażerów siedzących z tyłu. Do auta wsiada się nieco wyżej, podobnie jak do SUV-ów lub samochodów dostawczych, co dla niektórych może być nieco uciążliwe. Z drugiej strony, podwyższona pozycja za kierownicą znacząco poprawia widoczność, co wielu kierowców uznaje za zaletę. Przestrzeń nad głowami jest bardzo duża zarówno z przodu, jak i z tyłu.

Niewielkim mankamentem jest umiarkowana szerokość kabiny, która może ograniczać komfort pasażerów podróżujących na tylnej kanapie. Bagażnik o pojemności 455 litrów jest całkiem przestronny, jak na długość pojazdu. Dzięki plastikowym zaczepom jego przestrzeń można konfigurować na różne sposoby, co daje dodatkową funkcjonalność. Po złożeniu tylnych siedzeń przestrzeń ładunkowa zwiększa się do imponujących 1480 litrów, co stanowi wynik lepszy niż w wielu typowych kompaktach. Klapa bagażnika unosi się na wysokość około 2 metrów, co ułatwia dostęp, choć niski próg załadunku (około 50 cm) może wymagać głębokiego sięgania ręką, aby ją otworzyć.

Bagażnik jest dość ustawny, ma rożne możliwości konfiguracji

Siedzenia są dość  wygodne, nie męczą podczas długiej podróży. Materiał siedzeń wygląda na dość tani i wydaje się, że może słabo wyglądać po kilkunastu latach.

Deska rozdzielcza Fiata 500L

W poliftingowej wersji Fiata na środku deski rozdzielczej umieszczono duży, dotykowy wyświetlacz systemu U-Connect, który umożliwia sterowanie radiem, dostępem do internetu oraz komputerem pokładowym (choć ten oferuje ograniczoną liczbę funkcji). Na szczęście klimatyzację można nadal obsługiwać za pomocą tradycyjnych pokręteł, co jest praktycznym rozwiązaniem. Nawiewy są duże, jednak plastiki, z których wykonano kratki, z bliska nie robią najlepszego wrażenia.

Po prawej stronie, przed pasażerem, znajduje się całkiem pojemny schowek, a w zasięgu ręki zaprojektowano wiele dodatkowych miejsc na drobiazgi. Trójramienna kierownica dobrze leży w dłoniach i została wyposażona w liczne przyciski do sterowania radiem oraz tempomatem. Co ciekawe, liczba przycisków do obsługi tempomatu jest większa niż w przypadku większości innych producentów, co może być wygodne dla osób ceniących szybki dostęp do tych funkcji.

Na lakierze na desce rozdzielczej łatwo pozostawić ślady palców (jak widać)

Widoczność w tym modelu jest całkiem dobra, jak na współczesne standardy. Przydatnym dodatkiem z tyłu byłyby jednak czujniki parkowania, zwłaszcza że początkującym użytkownikom tego auta może być trudno ocenić długość przodu podczas parkowania. Dużym atutem są natomiast spore lusterka, które zapewniają dobrą widoczność sytuacji na drodze.

Nieco słabiej wypadają reflektory, umieszczone dość wysoko, które mogłyby świecić jaśniej. W porównaniu do niektórych starszych modeli w tej samej klasie, ich wydajność pozostawia nieco do życzenia.

Sterowanie klimatyzacją jest wygodne, są tradycyjne pokrętła. System jest umiarkowanie wydajny.

Materiały wykorzystane we wnętrzu prezentują średnią jakość. Czarny lakier na panelach deski rozdzielczej wygląda elegancko, jednak łatwo zauważyć na nim wszelkie odciski palców czy smugi. Ekran dotykowy systemu multimedialnego bywa kapryśny – zdarza się, że nie reaguje na polecenia, co zmusza do kilkukrotnego klikania, co może być irytujące.

Kierunkowskazy działają z wyczuwalnym oporem, co nie wpływa pozytywnie na komfort obsługi. Mimo to plastiki deski rozdzielczej i boczków drzwi sprawiają ogólnie dobre wrażenie. Niestety, w testowanym egzemplarzu, mimo przebiegu wynoszącego zaledwie 15 tys. km, zauważalne były irytujące trzaski dobiegające z okolic tylnej półki lub maskownicy tylnego słupka.

Mnóstwo przycisków do obsługi tempomatu, który nie ma jednak dodatkowych funkcji. Kierownica dobrze leży w dłoniach.

Wyposażenie wersji Mirror można uznać za dość nietypowe. Z jednej strony oferuje standardowe elementy, takie jak ABS, ESP, poduszki powietrzne, elektryczne szyby oraz system multimedialny U-Connect z wieloma interesującymi funkcjami. Z drugiej strony, wersja nazwana „Mirror” posiada… ręcznie regulowane lusterka. Trudno nie odnieść wrażenia, że nazwa tej wersji nie została najlepiej dopasowana do jej faktycznego wyposażenia.

Zegary Fiata 500L przypominają nieco auta sportowe.

W teście Euro-NCAP auto dostało 5 gwiazdek. Wysoka była ochrona kierowcy i pasażera w przypadku zderzenia czołowego i bocznego, nieco gorzej w przypadku zderzenia ze słupem. Dużo niższy wynik auto uzyskało za uderzenie w tył. Jeszcze gorzej wypadł wynik zderzeń według norm amerykańskich (rezultat: słaby).

Silnik

Mieliśmy okazję przetestować najsłabszą wersję tego modelu. Silnik 1.4 o mocy 95 KM to konstrukcja starszej generacji, znana m.in. z ostatniej generacji Fiata Punto. Nie można go określić jako dynamicznego – stosunkowo niewielka moc musi napędzić samochód o znacznej masie i niezbyt aerodynamicznej sylwetce. Maksymalny moment obrotowy wynosi jedynie 127 Nm przy 4500 obr./min, co również nie sprzyja osiągom.

Rezultatem jest czas przyspieszenia do 100 km/h wynoszący około 13,4 sekundy. Silnik pracuje stabilnie i płynnie wchodzi na obroty, ale ich zwiększenie nie przekłada się na znaczący wzrost mocy. Odczuwalna poprawa dynamiki pojawia się dopiero po przekroczeniu 3000 obr./min, jednak ogólne wrażenie pozostaje dalekie od sportowego charakteru. W codziennej jeździe miejskiej i na trasach silnik radzi sobie wystarczająco dobrze, o ile nie wymaga się szybkich manewrów wyprzedzania. Na autostradzie natomiast osoby preferujące prędkości powyżej 120 km/h mogą odczuwać niedosyt.

Elastyczność jednostki napędowej również pozostawia wiele do życzenia. Choć silnik rozwija moc równomiernie i pozwala na jazdę przy niskich obrotach, wyższe obroty nie przynoszą znaczącej poprawy. Przykładowo, przyspieszenie od 60 do 100 km/h na IV biegu zajmuje 13,1 sekundy, od 80 do 120 km/h na V biegu – aż 22,5 sekundy, a na VI biegu niemal 35 sekund. Takie osiągi nie zachęcają do dynamicznej jazdy, zwłaszcza w dzisiejszych warunkach drogowych.

W praktyce, dopóki prędkość na autostradzie nie przekracza 120 km/h, samochód radzi sobie przyzwoicie. Jednak po tej granicy przyspieszanie staje się coraz bardziej mozolne, co może irytować szybszych kierowców, zwłaszcza na lewym pasie. Prędkość maksymalna wynosi nieco ponad 170 km/h, ale osiągnięcie jej wymaga sporo czasu i cierpliwości.

Nie wiadomo, po co w 95-konnym aucie 6 biegów. Ale gałka dość przyjemna.

Sześciobiegowa skrzynia biegów działa poprawnie, choć czasami zdarza się, że wrzucenie biegu wstecznego wymaga większej precyzji. Pewnego przyzwyczajenia wymaga również okrągła gałka zmiany biegów. W praktyce pięć biegów w zupełności wystarczyłoby temu modelowi, jednak obecność szóstego przełożenia pomaga w obniżeniu zużycia paliwa – choć w tej wersji Fiata 500L trudno uznać spalanie za szczególnie niskie.

Przy prędkościach 80–90 km/h samochód okazuje się stosunkowo oszczędny, zużywając około 6 litrów paliwa na 100 km. Przyspieszenie do 110 km/h skutkuje zwiększeniem spalania o około litr. Przy prędkości 120 km/h zużycie wciąż mieści się w akceptowalnym przedziale 7,5–8 litrów. Jednak jazda z prędkością 140 km/h powoduje już wzrost spalania do około 9 l/100 km. W trakcie testu średnie zużycie paliwa na trasie wyniosło 7,4 l/100 km, co jest nieco wyższym wynikiem niż deklaracje producenta. W warunkach miejskich spalanie kształtuje się na poziomie około 9 l/100 km.

Podsumowując, ekonomia paliwowa tego modelu pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza w kontekście niezbyt imponującej mocy silnika. W związku z tym, w kategorii „silnik”, Fiat 500L wypada dość przeciętnie.

Podwozie

Podwozie Fiata 500L w testowanej wersji spisuje się całkiem dobrze. Samochód radzi sobie przyzwoicie zarówno podczas jazdy na wprost, jak i w zakrętach. Układ kierowniczy, choć funkcjonalny, nie grzeszy precyzją i ma lekko „gumowaty” charakter. Przydatnym dodatkiem jest funkcja „City”, która ułatwia manewrowanie na parkingach.

Na autostradzie kierownica nie sprawia wrażenia zbyt lekkiej, co bywa problemem w mniejszych autach. Jednak przy szybszej jeździe na zakrętach trudno precyzyjnie wyczuć auto, co może ograniczać pewność prowadzenia. Duże koła dobrze radzą sobie z nierównościami drogi, choć na poprzecznych wybojach, zwłaszcza przy wyższych prędkościach, przód samochodu ma tendencję do podskakiwania i wpadania w kołysanie, co negatywnie wpływa na komfort podróży.

Hamulce nie budzą większych zastrzeżeń i działają skutecznie, co pozytywnie wpływa na ogólne wrażenia z jazdy.

Trwałość

Nie ocenialiśmy.

Sytuacja rynkowa

Wersja „Mirror”, a ręcznie sterowane lusterka.

Aktualnie nie znaleźliśmy w cenniku polskiego oddziału Fiata wersji wyposażeniowej Mirror. Dlatego wzięliśmy pod uwagę podstawową wersję Urban, która ma porównywalne wyposażenie. Samochód w tej wersji z silnikiem 1.4 95 KM kosztuje obecnie nieznacznie powyżej 60000 zł. Jest to cena dość atrakcyjna, jeśli szukamy dużego auta za stosunkowo niewielkie pieniądze. Elektrycznie sterowane lusterka wymagają dopłaty 600 zł, a klimatyzacja automatyczna – 1700 zł. Dodatkowe wyposażenie można dokupić także w pakietach.

Podsumowanie

Fiat 500L to przestronne i całkiem solidnie wykonane rodzinne auto. Jednak zamiast systemu multimedialnego U-Connect, chętniej zobaczylibyśmy w nim mocniejszy silnik lub przynajmniej dodatkowe 10 KM. Cena podstawowej wersji jest atrakcyjna, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozmiar pojazdu.

Do zalet można zaliczyć: pojemne wnętrze, duży bagażnik, wygodne siedzenia, duże lusterka, dobrą zdolność do pokonywania nierówności oraz konkurencyjną cenę testowanej wersji.

Z kolei obszary do poprawy to przede wszystkim silnik, który powinien być mocniejszy. Jeśli jednak wybieramy słabszą wersję, oczekiwalibyśmy przynajmniej lepszej ekonomii paliwowej. Układ kierowniczy mógłby być bardziej precyzyjny, a komfort jazdy wyższy, jak na samochód tej wielkości. Dodatkowo, jakość wykonania powinna zostać dopracowana – w nowym aucie nie powinny pojawiać się jakiekolwiek odgłosy stuków czy trzasków.

Kategoria (ocena dla aut używanych)Max.Fiat 500L 1.4 Mirror
Wielkość wnętrza (jak na segment)107
Wygoda użytkowania107
Ergonomia (deska rozdzielcza)106
Wyposażenie (jak na segment)106
Widoczność106
Bagażnik (jak na segment)109
Osiągi (jak na segment)103
Prowadzenie, zakręty106
Hamowanie106
Bezpieczeństwo107
Układ kierowniczy (precyzja)106
Komfort106
Spalanie (jak na segment)105
Trwałość nadwozia10brak oceny
Trwałość mechaniczna10brak oceny
Trwałość wnętrza10brak oceny
Koszty utrzymania108
Średnio106.29

Related Posts

Dodaj komentarz