Mazda 6 2006 1.8 kombi
Jako pierwszą z wersji Mazdy 6 testowaliśmy I generację w najsłabszej i zarazem najekonomiczniej wersji silnikowej o mocy 120 KM. Samochód jest popularny na rynku wtórnym ze względu na duży import tych pojazdów z zagranicy.
Historia
Mazda 6 zadebiutowała na rynku w 2002 roku, zastępując dość przestarzały pod względem stylistycznym model Mazda 626. Była zapowiedzią nowego kierunku rozwoju marki, który objął również zmianę nazewnictwa innych modeli (Mazda 3, Mazda 2). Nowa „Szóstka” wyróżniała się dynamiczniejszym prowadzeniem i znacznie bardziej sportową stylistyką, zarówno nadwozia, jak i wnętrza, co stanowiło wyraźny kontrast w porównaniu z „dziadkowatym” charakterem ostatniej generacji Mazdy 626.
Model został bardzo dobrze przyjęty w Europie, a w niemieckiej prasie motoryzacyjnej zdobywał uznanie, często wygrywając w testach porównawczych z konkurencyjnymi samochodami niemieckich producentów – szczególnie w wersjach 2.0, 2.3 oraz z silnikami Diesla. Wersja 1.8 o mocy 120 KM była dostępna przez cały okres produkcji pierwszej generacji i przeszła niewielkie zmiany w 2005 roku, choć moc pozostała bez zmian.
W 2008 roku pierwszą generację Mazdy 6 (oznaczenie GG/GY) zastąpiła druga generacja, oznaczona kodem GH, kontynuując sukces modelu na rynku.
Przedmiot testu:
Mazda 6 GY kombi z 2006 r., silnik 1.8, wersja wyposażeniowa Executive, wartość w 2018 r. takiego pojazdu to ok. 14000 zł
Stylistyka
Mazda 6 kombi to jedno z najatrakcyjniejszych stylistycznie aut w swoim segmencie. Nadwozie, mimo upływu ponad 15 lat od rozpoczęcia produkcji, wciąż prezentuje się nowocześnie i nie straciło swojego uroku. Wersje po liftingu, wprowadzone w 2005 roku, wyglądają świeżej i bardziej współcześnie niż modele sprzed modernizacji.
Projektantom udało się połączyć sportową stylistykę z funkcjonalnością, tworząc dynamicznie wyglądające kombi, które jednocześnie oferuje przestronne wnętrze. Deska rozdzielcza nawiązuje do sportowego charakteru, zachowując jednak umiar i elegancję. Wersje poliftingowe wniosły znaczące zmiany w zakresie wykończenia wnętrza – unowocześniono konsolę środkową, zastosowano nowe obicia tapicerskie drzwi i poprawiono jakość materiałów na siedzeniach, co znacząco podniosło estetykę i komfort kabiny.
Nadwozie
Rozpoczynamy nasz test od oceny nadwozia, a dokładniej – przestrzeni dla pasażerów. W tej kategorii Mazda 6 wypada naprawdę dobrze. Na szczególną uwagę zasługuje spora ilość miejsca zarówno dla kierowcy (szerokość 60 cm), jak i pasażerów tylnej kanapy, którzy mają aż 26 cm przestrzeni na nogi przy ustawieniu fotela dla kierowcy o wzroście 180 cm. To wynik przewyższający średnią w tym segmencie.
Wysokość przestrzeni od tylnej kanapy do dachu wynosi 91 cm, co zapewnia komfort nawet wyższym pasażerom – nie muszą się obawiać, że będą zawadzać głową o dach, co często bywa problemem w samochodach japońskich marek.
Jedyną niewielką uwagą jest szerokość tylnej kanapy – choć są auta bardziej komfortowe do podróżowania w pięć osób, Mazda 6 i w tym aspekcie radzi sobie całkiem przyzwoicie.

Bagażnik Mazdy 6 oferuje pojemność 505 litrów i regularne kształty, co stanowi dobry wynik w tym segmencie. Na uwagę zasługuje nisko położony próg załadunku (58 cm), który znacząco ułatwia wkładanie cięższych przedmiotów.
Po złożeniu tylnej kanapy przestrzeń ładunkowa powiększa się do imponujących 1712 litrów, tworząc równą podłogę o długości około 190 cm. Taka konfiguracja pozwala na przewożenie dłuższych przedmiotów, a nawet wykorzystanie bagażnika jako miejsca do spania podczas wakacyjnych wyjazdów. Dodatkową zaletą jest możliwość złożenia siedzeń za pomocą dźwigni znajdującej się bezpośrednio w bagażniku, co zwiększa wygodę użytkowania.

Widoczność:
Widoczność z Mazdy 6 jest ogólnie dobra, choć większość egzemplarzy nie posiada czujników parkowania, co może utrudniać manewrowanie w ciasnych miejscach. Przy skrętach pod kątem około 90 stopni przeszkadzają dość masywne, pochylone słupki przednie, które ograniczają pole widzenia. Natomiast widoczność do tyłu oraz w lusterkach bocznych jest bardzo dobra, co ułatwia obserwację otoczenia podczas jazdy.
Jakość:
Większość egzemplarzy wyposażono w taką samą tapicerkę, która jest zarówno estetyczna, jak i trwała. Po liftingu znacząco poprawiono wygląd konsoli środkowej oraz boczków drzwi, które prezentują się lepiej niż w starszych wersjach. Niestety, punktacja spada za głośność w kabinie przy prędkościach powyżej 130 km/h – zastosowano zbyt mało materiałów wygłuszających, co negatywnie wpływa na komfort akustyczny.

Bezpieczeństwo:
Dodatkowe punkty przyznajemy za funkcjonalne i bezpieczne rozwiązania, takie jak blokada elektrycznych szyb tylnych (przydatna w przypadku przewożenia dzieci), dobrze zaprojektowany mechanizm otwierania klapy bagażnika (zamek nie wystaje, co zmniejsza ryzyko urazu), oraz łatwość zapinania fotelika dziecięcego. W tej kategorii doceniamy również wyniki testów zderzeniowych – samochód zdobył 4 gwiazdki w teście Euro NCAP.
Wszystkie egzemplarze Mazdy 6 wyposażono w bogaty zestaw systemów bezpieczeństwa, obejmujący 6 poduszek powietrznych, ABS oraz ESP, co podnosi poziom ochrony pasażerów.
Ergonomia i obsługa:
Obsługa samochodu jest intuicyjna i nie sprawia problemów. Klimatyzacja, radio oraz podstawowe funkcje zostały zaprojektowane wzorowo pod kątem ergonomii. Zegary są czytelne, co ułatwia odczyt danych podczas jazdy. Niestety, wyświetlacz komputera pokładowego bywa trudny do odczytania przy intensywnym nasłonecznieniu.
Skrzynia biegów:
Skrzynia biegów działa płynnie i precyzyjnie, z krótkimi drogami prowadzenia, co pozytywnie wpływa na komfort zmiany biegów. Gałka jest ergonomiczna i dobrze leży w dłoni. Jedynym mankamentem jest okazjonalne zacinanie się podczas włączania biegu wstecznego.
Silnik
Wersja 1.8 o mocy 120 KM to najsłabsza jednostka w gamie silnikowej Mazdy 6. Silnik pracuje płynnie i cicho zarówno na postoju, jak i podczas przyspieszania, co przekłada się na wysoki komfort jazdy. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h jest przyzwoite – w zależności od pomiarów wynosi od 10,7 do 11,2 sekundy, co w porównaniu z niektórymi mocniejszymi jednostkami w konkurencyjnych modelach, takich jak Peugeot 407 czy Citroën C5, wypada lepiej.
Silnik ma umiarkowaną moc w dolnym zakresie obrotów, ale wyraźnie ożywia się po przekroczeniu 2800 obr./min. Pracuje równomiernie aż do około 5000 obr./min., co zapewnia stabilną dynamikę. Niestety, niewielki moment obrotowy (165 Nm przy 4300 obr./min.) ogranicza osiągi przy wyższych prędkościach, szczególnie na autostradach.
Na drogach krajowych różnica ta jest mniej odczuwalna, ale na autostradzie dynamika spada – przyspieszenie od 60 do 80 km/h na 4. biegu trwa około 12 sekund, a od 80 do 120 km/h na 5. biegu ponad 19 sekund. Przy prędkościach powyżej 130 km/h uwidacznia się słabe wyciszenie silnika, co obniża komfort akustyczny.
Pod pełnym obciążeniem dynamika na autostradzie wyraźnie się pogarsza, ale na zwykłych drogach różnica ta nie jest aż tak zauważalna, dzięki równomiernej pracy silnika w średnim zakresie obrotów.

Pomimo swoich sporych rozmiarów, Mazda 6 okazuje się stosunkowo oszczędnym samochodem, nawet w porównaniu ze współczesnymi konstrukcjami. Na trasie spalanie wynosi około 7,5–8 l/100 km, a przy spokojnej jeździe z prędkością około 90 km/h można zejść nawet do 6,5 l/100 km. Na autostradzie, przy prędkościach powyżej 120 km/h, trudno zejść poniżej 7,7–8 l/100 km, a przekroczenie 130 km/h wyraźnie podnosi zużycie paliwa. W warunkach miejskich spalanie wynosi średnio 9,5 l/100 km.
Ciekawostką jest fakt, że dane producenta są bardzo zbliżone do wyników uzyskanych w rzeczywistości, co odzwierciedla rzetelność pomiarów w czasach sprzed powszechnego zaniżania deklarowanych wyników. Producent określał zużycie paliwa w mieście na poziomie 11 l/100 km, co w praktyce okazało się zawyżoną wartością. Ponadto komputer pokładowy podaje precyzyjne dane dotyczące spalania, co ułatwia kontrolę zużycia paliwa.
Silnik otrzymał od nas solidne noty za płynną pracę, dobre przyspieszenie i dynamikę przy niższych prędkościach, a także za względnie niskie zużycie paliwa. Punkty odjęliśmy za słabszą dynamikę na autostradzie, co jest zrozumiałe w przypadku słabszych wersji silnikowych. Powyżej 130 km/h wyraźnie odczuwa się niedobór mocy i momentu obrotowego, szczególnie podczas jazdy pod górkę. W codziennym użytkowaniu, przy niższych prędkościach, dynamika silnika pozostaje jednak wystarczająca.
Wkrótce planujemy porównać tę wersję z wariantem 2.0 o mocy 147 KM, by lepiej ocenić różnice w osiągach i ekonomii.
Podwozie
Podwozie Mazdy 6 zasługuje na wysoką ocenę, oferując doskonałe połączenie precyzji prowadzenia, bezpiecznego zachowania w zakrętach i dobrego komfortu jazdy. Tak udane zestawienie jest rzadkością w tej klasie. Dzięki zastosowaniu wielowahaczowego zawieszenia z tyłu, pokonywanie zakrętów to czysta przyjemność. Z przodu zastosowano zawieszenie dwuwahaczowe, które zapewnia stabilność i precyzję, choć w egzemplarzach z większym przebiegiem zdarza się, że auto lekko ściąga podczas jazdy – to typowe dla tego typu konstrukcji.
Układ kierowniczy oferuje dobre informacje zwrotne, co pozwala kierowcy lepiej wyczuć drogę i czerpać więcej przyjemności z prowadzenia. Warto jednak zachować ostrożność na drogach szutrowych – nisko zawieszone nadwozie oraz długi przedni zwis zwiększają ryzyko uszkodzeń, szczególnie w trudniejszych warunkach.
Hamulce, choć nie są najmocniejszą stroną Mazdy 6, można uznać za poprawne. Wymagają jednak regularnej uwagi – dość często konieczna jest wymiana tarcz i klocków lub ich czyszczenie, aby zachować odpowiednią skuteczność hamowania. Mimo to podwozie jako całość zdecydowanie wyróżnia się w swojej klasie.
Trwałość
Mazda 6 jest na rynku od ponad 15 lat, co pozwala na rzetelną ocenę jej trwałości. Szczegółowe informacje o usterkach znajdziecie w innym artykule na naszych stronach, ale warto podkreślić kilka kluczowych aspektów. Silnik i jego osprzęt (z wyjątkiem alternatorów) cechują się dużą trwałością, podobnie jak elektryka i większość elementów wyposażenia.
Główne mankamenty? Niestety, największym problemem Mazdy 6 jest podatność na korozję – zarówno podwozia, jak i nadwozia. Zawieszenie okazuje się bardzo trwałe, wytrzymując przebiegi rzędu 300 tys. km, podobnie jak dobrze traktowane sprzęgło. Korozję można do pewnego stopnia ograniczyć, stosując dodatkowe zabezpieczenia antykorozyjne w przypadku nieuszkodzonych elementów lub wymieniając skorodowane progi czy błotniki.
Najczęściej korozja dotyka:
- tylne błotniki, zwłaszcza w miejscach łączenia ze zderzakiem i na nadkolach,
- progi,
- dolne krawędzie drzwi (w niektórych egzemplarzach),
- tylną klapę (także sporadycznie),
- obszary pod klamkami drzwi,
- przednie błotniki (rzadziej).
Pomimo problemów z korozją, Mazda 6 wyróżnia się trwałością mechaniki i układu jezdnego, co czyni ją dobrym wyborem dla kierowców gotowych zainwestować w odpowiednią pielęgnację nadwozia.
Ocena łączna:
Na plus należy zaliczyć atrakcyjny projekt nadwozia, dobrze zaprojektowane wnętrze, solidny silnik, dopracowane podwozie oraz ogólną trwałość mechaniczną, która wyróżnia ten model.
Obszary wymagające poprawy to dynamika silnika przy wyższych prędkościach, skuteczność hamulców oraz zabezpieczenie antykorozyjne. To ostatnie jest właściwie jedyną poważniejszą wadą tego bardzo udanego samochodu.
Kategoria (ocena dla aut używanych) | Max. | Mazda 6 1.8 2006 |
Wielkość wnętrza (jak na segment) | 10 | 9 |
Wygoda użytkowania | 10 | 10 |
Ergonomia (deska rozdzielcza) | 10 | 9 |
Wyposażenie (jak na segment) | 10 | 6 |
Widoczność | 10 | 9 |
Bagażnik (jak na segment) | 10 | 8 |
Osiągi (jak na segment) | 10 | 3 |
Prowadzenie, zakręty | 10 | 8 |
Hamowanie | 10 | 5 |
Bezpieczeństwo | 10 | 4 |
Układ kierowniczy (precyzja) | 10 | 8 |
Komfort | 10 | 6 |
Spalanie (jak na segment) | 10 | 6 |
Trwałość nadwozia | 10 | 2 |
Trwałość mechaniczna | 10 | 8 |
Trwałość wnętrza | 10 | 10 |
Koszty utrzymania | 10 | 7 |
Średnio | 10 | 6.94 |