Porównanie: Citroen Xantia 1.8i 16V SX 1998 vs Citroen C5 2.0i 16V SX 2001

W naszych testach często porównujemy modele z tego samego segmentu, ale tym razem postanowiliśmy sprawdzić, czy Citroën w okolicach roku 2000 rozwijał się, czy może zanotował pewien regres. Na „warsztat” bierzemy dwa średniej wielkości modele tej marki z przełomu tysiącleci: Citroëna Xantię, wyposażoną w klasyczny układ hydropneumatyczny, oraz przełomowego, pod wieloma względami innowacyjnego Citroëna C5 z nową generacją zawieszenia hydropneumatycznego. Sprawdzimy, jak w praktyce wypadły te dwa modele i co mówi to o kierunku rozwoju francuskiej marki.

Auta

Citroen Xantia został wyprodukowany w 1998 r. i pochodzi z okolic Drezna w Niemczech. Jest to wersja 1.8i 16V SX. Dotychczas auto przejechało ok. 138 tys. km. Natomiast C5 została przez nas kupiona w Holandii. Trzy lata młodsze auto przejechało dotychczas trochę więcej, bo 156 tys. km. Wersja silnikowa 2.0 16V.

Citroen C5 zerwał z dotychczasową linią stylistyczną producenta

Jak wyglądają?

Na tle dość skromnej i jeszcze kanciastej stylistyki Xantii, Citroën C5 przypomina vana: wysoki, smukły, z dużą przednią szybą i masywną deską rozdzielczą. Wyraźnie widać, że projekt powstał w czasach rosnącej popularności samochodów typu van. W tym samym okresie Citroën wprowadzał na rynek zbliżoną stylistycznie Xsarę Picasso, co dodatkowo podkreśla ten kierunek.

Wrażenie przypominające vana towarzyszy również po zajęciu miejsca w kabinie C5. Wysoko umieszczone fotele sprawiają, że siedzimy wyżej niż w Xantii, gdzie pozycja kierowcy jest znacznie niższa. W efekcie, z fotela C5 można wręcz spojrzeć z góry na siedzącego w Xantii kierowcę, co tylko potęguje różnicę w charakterze obu modeli.

Bagażnik Citroena C5 jest bardziej zarysowany. Auto jest dłuższe od Xantii o kilka centrymetrów, ale wygląda na sporo większe

Wnętrze Citroëna C5 jest zauważalnie szersze niż w Xantii – o 4 cm z przodu i 2 cm z tyłu. Jednak największa różnica dotyczy szerokości tylnej kanapy, która w C5 jest aż o 8 cm szersza, co stanowi ogromną przewagę na korzyść nowszego modelu. Dodatkowo, przestrzeń nad głową osób z przodu jest wyraźnie większa, a pasażerowie tylnej kanapy również zyskują nieco więcej miejsca.

Choć ilość miejsca na nogi pasażerów z tyłu poprawiła się tylko nieznacznie, Xantia już wcześniej oferowała zadowalającą przestronność w tej kategorii. W C5 zmieniono jednak położenie tylnej kanapy – jej siedzisko jest wyraźnie niżej, co wpływa na inną, bardziej relaksującą pozycję pasażerów.

Ogólnie rzecz biorąc, C5 jest pod każdym względem bardziej przestronnym i wygodniejszym samochodem od Xantii, co czyni go lepszym wyborem do przewożenia pięciu osób.

Jedyną niespodzianką jest bagażnik – mimo większej długości nadwozia, C5 ma nieco mniejszą pojemność bagażnika (456 litrów) w porównaniu z Xantią (483 litry). W zamian przestrzeń ładunkowa w C5 jest głębsza, co ułatwia przewożenie większych przedmiotów.

W Xantii nieco większy bagażnik, ale ten w C5 nieco łatwiej dostępny.

Choć projekt deski rozdzielczej to kwestia gustu, można zauważyć, że ta z Xantii starzeje się bardziej elegancko niż deska we wczesnych modelach C5. Różnice między nimi doskonale odzwierciedlają zmieniające się tendencje w projektowaniu wnętrz na przełomie XX i XXI wieku.

W C5 mamy do czynienia z tzw. „morzem plastiku” – rozbudowaną deską rozdzielczą, która nagrzewa się przez dużą przednią szybę. W Xantii deska jest znacznie płytsza, co czyni ją bardziej subtelną. Konsola centralna C5 została wyposażona w liczne przełączniki, w tym łatwe w obsłudze sterowanie klimatyzacją oraz mniej praktyczne, małe przyciski do obsługi radia. W swoim czasie, około 2000 roku, C5 robiło wrażenie nowoczesnością, szczególnie w porównaniu z suwakową regulacją klimatyzacji w Xantii.

Xantia miała jednak swoje przemyślane rozwiązania – konstruktorzy unikali nadmiaru widocznych przełączników, np. ukrywając radio za klapką. Dzięki temu mniej się kurzyło i nie kusiło złodziei. Przycisk ogrzewania tylnej szyby został sprytnie umieszczony w dźwigience, co było nietypowe, ale praktyczne.

C5 wprowadziło również nowoczesne aluminiowe wstawki na desce rozdzielczej, które zastąpiły „drewniane” dekoracje Xantii, kojarzone z bardziej tradycyjnym stylem. Elementy drewnopodobne pozostały jedynie w najwyższych wersjach wyposażenia C5, co podkreślało różnicę w podejściu do projektowania wnętrz między tymi modelami.

Deska rozdzielcza Xantii jest znacznie bardziej elegancka.
Morze plastiku – tak można określić deskę C5. Plastik średniej jakości, ale obsługa prosta.

Zegary obu aut są czytelne i nie ma do nich większych uwag. W C5 mamy dwa dodatkowe ciekawe wskaźniki: poziom naładowania baterii akumulatora (bardzo przydatny) oraz poziom temperatury oleju (nieco mniej przydatny, rzadko spotykany).

Zegary Xantii bardzo czytelne i ładnie podświetlane
Zegary C5 przekazują znacznie więcej informacji. Przydatny jest wskaźnik naładowania akumulatora.

Pod względem jakości użytych we wnętrzu materiałów niestety można zauważyć regres wraz z wejściem w nowe tysiąclecie. W drugiej generacji Xantii deska rozdzielcza została wykonana z bardzo dobrych materiałów, wzbogaconych o pseudodrewniane wstawki, które nawet po latach prezentują się solidnie i estetycznie. Xantia aspirowała do segmentu premium, a pod względem jakości wykończenia wcale nie ustępowała znacząco deskom rozdzielczym konkurentów, takich jak BMW czy Mercedes.

W przypadku C5 mamy do czynienia z dominacją chropowatego plastiku i tanich, wówczas modnych, aluminiowych wstawek. Wnętrze C5 wyraźnie straciło na jakości i nie daje wrażenia premium – trudno je nawet zestawić z niemieckimi konkurentami, takimi jak Ford czy BMW.

Widoczność
Starsza konstrukcja Xantii ponownie zdobywa przewagę. W tym modelu można jeszcze zobaczyć fragment maski silnika, co ułatwia orientację podczas manewrowania. Natomiast w C5, przypominającym pod względem konstrukcji vana, ocena miejsca, gdzie kończy się samochód, jest znacznie trudniejsza. Dodatkowo C5 ma mniejszą powierzchnię przeszkleń, co ogranicza widoczność. Na plus należy jednak zaliczyć duże lusterka boczne C5, które poprawiają widoczność na boki i umożliwiają lepszą kontrolę nad sytuacją na drodze.

Wyposażenie
Już od 1998 roku Citroën oferował w Xantii bogate wyposażenie, więc różnice w stosunku do C5 są stosunkowo niewielkie. W kwestii bezpieczeństwa Xantia oferowała ABS i cztery poduszki powietrzne, co w tamtych czasach (1998 r.) było na bardzo wysokim poziomie. W C5 dodano kontrolę trakcji oraz kurtyny powietrzne, co również było wyróżnikiem w 2001 roku.

W zakresie komfortu Xantia zapewniała cztery elektryczne szyby, elektrycznie sterowane lusterka oraz automatyczną klimatyzację. C5 wzbogacono o czujnik deszczu oraz automatyczne światła, co w 2001 roku było nowością – warto jednak zaznaczyć, że były to elementy specyfikacji dostosowanej do rynku holenderskiego.

Podsumowując, choć C5 wprowadziło nowoczesne rozwiązania, Xantia broni się lepszą jakością wykończenia i bardziej praktyczną widocznością, pozostając jednym z najbardziej udanych modeli swojej epoki.

Jak jeżdżą?

Silnik 1.8i 16V (110 KM) w Citroënie Xantia pochodzi z legendarnej serii jednostek napędowych PSA oznaczonych kodem XU. Produkcja tej rodziny silników trwała od 1982 do 2001 roku, a wersja XU7 JP4 / LFY była finalną odsłoną w zakresie pojemności 1.8 litra.

Pomimo zastosowania szesnastozaworowej głowicy, jednostka ta nie wyróżnia się szczególnym temperamentem. Ważąca 1264 kg Xantia przyspiesza do 100 km/h w niemal 12 sekund, co czyni osiągi raczej przeciętnymi. Elastyczność silnika również pozostawia sporo do życzenia, szczególnie przy wyższych prędkościach.

Dodatkowym mankamentem jest stosunkowo wysoki poziom hałasu generowanego przez tę jednostkę oraz jej paliwożerność. Jednak głównymi zaletami silnika są jego niezawodność oraz prostota obsługi, co czyni go łatwym w serwisowaniu i odpornym na eksploatacyjne wyzwania.

W Xantii pracuje jeszcze silnik starej rodziny XU, natomiast w C5 zupełnie nowej – C5. Oba nie tryskają energią.

Citroën C5 jest napędzany jednostką 2.0 z nowej rodziny silników EW, a konkretnie modelem EW10 J4 (RFN), który koncern PSA zaczął wprowadzać od 1998 roku. Wcześniej ten typ silnika znalazł zastosowanie w takich modelach jak Xsara i Xsara Picasso. Podobnie jak w Xantii, zastosowano w nim cztery zawory na cylinder, co było standardem w tamtym czasie.

W wersji 2.0 silnik osiąga moc 136 KM, co zapewnia znacznie lepsze osiągi niż w przypadku jednostki 1.8i 16V z Xantii. W każdej kategorii – od przyspieszenia po elastyczność – silnik ten wyraźnie góruje nad starszą konstrukcją.

Dla porównania podajemy również dane dotyczące wersji 1.8 o mocy 116 KM, która w Citroënie C5 stanowiła wersję bazową. Dzięki temu można lepiej ocenić różnice między poszczególnymi wariantami napędowymi w obu modelach.

 Xantia 1.8i 16VC5 1.8iC5 2.0i
Moc maksymalna110 KM116 KM136 KM
Maksymalny moment obrotowy155 Nm/4250 obr./min.160 Nm/4000 obr./min.190 Nm/4100 obr./min.
Przyspieszenie 0-100 km/h11,9 s.12,1 s.10,8 s.
Elastyczność 60-100 km/h IV bieg11,2 s.13,3 s.10,8 s.
Elastyczność 80-120 km/h V bieg19,4 s.18,1 s.14,5 s.
Prędkość maksymalna194 km/h196 km/h208 km/h
Masa własna1264 kg1290 kg1320 kg

Nowy silnik w Citroënie C5 swoją charakterystyką przypomina jednostkę XU7 z Xantii – podobnie powoli wchodzi na obroty, a brak nagłego przypływu mocy jest wyraźnie odczuwalny. Co więcej, w wersji 1.8, cięższy C5 osiąga jeszcze gorsze wyniki niż Xantia, pomimo całkiem przyzwoitej mocy 115 KM. Pewną poprawę widać jedynie podczas przyspieszania na V biegu, gdzie dynamika jest nieco lepsza.

Dopiero wersja z silnikiem 2.0, jak w testowanym egzemplarzu, zapewnia zauważalnie lepszą dynamikę i bardziej satysfakcjonujące osiągi. Jednak mimo wprowadzenia nowej generacji jednostek napędowych, trudno mówić o przełomie w zakresie charakterystyki pracy silnika.

A jak wygląda kwestia zużycia paliwa? Sprawdźmy.

 Xantia 1.8i 16VC5 1.8iC5 2.0i
Spalanie trasa6,7 l/100 km6 l/100 km6,4 l/100 km
Spalanie miasto12,2 l/100 km10,6 l/100 km11,5 l/100 km
Spalanie średnie8,7 l/100 km7,7 l/100km8,3 l/100 km

W kwestii zużycia paliwa producent poprawił się o około 10%. To znaczący postęp, choć trudno mówić o spektakularnym przełomie. Silniki serii EW wciąż nie należą do szczególnie oszczędnych, choć jak na końcówkę lat 90., ich wyniki były całkiem przyzwoite. Co ciekawe, silnik 2.0 w cięższym C5 okazuje się bardziej ekonomiczny niż 1.8i 16V w lżejszej Xantii.

Warto podkreślić, że jednostki serii EW były bardzo cenione za swoją trwałość. Wielu ekspertów polecało poszukiwanie samochodów koncernu PSA wyposażonych właśnie w te silniki. Obecnie są one uważane za ostatnie naprawdę trwałe i udane benzynowe jednostki napędowe francuskiego producenta. Niestety, ich nowsze konstrukcje okazały się mniej udane zarówno pod względem niezawodności, jak i charakterystyki pracy.

Silnik 1.8i w Xantii.
Bardziej zabudowana jednostka Citroena. Po lewej stronie zakryty system hydropneumatyki

Pod względem prowadzenia Citroën C5 prezentuje się jako samochód zdecydowanie bardziej współczesny w porównaniu z Xantią. Układ kierowniczy w C5 jest znacznie precyzyjniejszy i lepiej dostosowany do klasy auta, choć jego reakcje są jedynie przeciętne jak na standardy początku XXI wieku. W Xantii układ kierowniczy sprawia wrażenie wyjątkowo nieprecyzyjnego, przypominając raczej rozwiązania z aut o dwie klasy niższych (np. Toyota Yaris I). Reakcja na ruch kierownicy jest jednak podobna w obu modelach.

Różnice w prowadzeniu stają się szczególnie widoczne podczas jazdy autostradą. W Xantii kierowca musi często korygować tor jazdy, a brak precyzyjnego wyczucia przednich kół obniża pewność prowadzenia. W C5 jazda z dużą prędkością jest wyraźnie bardziej stabilna i przewidywalna.

Zawieszenie
Zawieszenie w C5 również zostało znacząco dopracowane. Producent wprowadził nową generację systemu hydropneumatycznego – Hydroactive 3. Główne zmiany to oddzielenie układu hamulcowego i wspomagania kierownicy od hydropneumatyki oraz zastosowanie elektronicznych czujników zamiast mechanicznych korektorów wysokości, które były standardem we wcześniejszych modelach z hydropneumatycznym zawieszeniem. Dzięki temu komputer zawieszenia automatycznie reguluje wysokość prześwitu w zależności od warunków jazdy:

  • Przy dużych prędkościach zawieszenie obniża się, zmniejszając opór powietrza,
  • Przy małych prędkościach na nierównych drogach zawieszenie się podnosi, poprawiając prześwit i komfort.

W praktyce jest to duże ułatwienie dla użytkownika. Po uruchomieniu Xantii potrzeba kilku sekund, aby zawieszenie ustawiło się w odpowiedniej pozycji, podczas gdy w C5 można ruszać od razu. W Xantii do regulacji zawieszenia służy suwak (znany również z modelu XM), pozwalający ręcznie podwyższyć lub obniżyć auto. W C5 funkcję tę przejęły przyciski, a dodatkowo wprowadzono guzik „sport”, który utwardza miękkie zawieszenie.

C5 potrafi również automatycznie reagować na warunki drogowe – np. podczas jazdy po wyboistych drogach zawieszenie samoczynnie się podnosi. Oba modele charakteryzują się bardzo miękkim zawieszeniem, które płynnie radzi sobie z przeszkodami takimi jak progi zwalniające czy studzienki.

Komfort jazdy
C5 wydaje się nieco lepiej tłumić nierówności, co dodatkowo wspiera większy rozstaw osi, wpływający pozytywnie na komfort podróżowania. Przód C5 jest bardziej miękki, a dłuższy zwis przedni potęguje wrażenie płynności podczas pokonywania nierówności. Ogólnie rzecz biorąc, C5 zapewnia wyższy poziom komfortu jazdy niż Xantia, choć oba modele doskonale radzą sobie z typowymi przeszkodami na drodze.

Stylistycznie to zupełnie inna epoka. Tak samo pod względem prowadzenia.

Citroën C5 jest zdecydowanie lepiej wyciszony niż Xantia. Na postoju silnik pracuje praktycznie bezgłośnie, podczas gdy w Xantii staje się odczuwalnie głośniej już po przekroczeniu 120 km/h, co może być uciążliwe podczas dłuższych tras.

Zmiana biegów
Różnice są również wyraźne w działaniu dźwigni zmiany biegów. W Xantii mamy do czynienia z typowo „francuską” dźwignią, która działa z wyraźnym oporem i niechęcią. Czasami konieczne jest użycie większej siły, aby włączyć bieg, co obniża komfort użytkowania. W C5 ten problem został wyeliminowany – biegi wchodzą płynnie i bez oporu. Choć nie jest to poziom niemieckiej czy japońskiej precyzji, zmiana biegów jest zdecydowanie bardziej komfortowa.

Podobnie jak w Xantii, gałka zmiany biegów w C5 znajduje się dość daleko od fotela kierowcy, a sama dźwignia jest stosunkowo długa. Daje to początkowo wrażenie jazdy samochodem klasy niższej lub nawet dostawczym, co może wymagać przyzwyczajenia. Jednak dzięki poprawionej pracy dźwigni zmiany biegów, różnica w komforcie obsługi jest zauważalna na korzyść C5.

Czy trwalsza jest Xantia czy C5?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Citroën Xantia uchodził za stosunkowo bezawaryjny model, jak na francuskie auto, i zajmował wysokie miejsca w rankingach niezawodności, takich jak statystyki TÜV. Do dziś zachowało się wiele egzemplarzy, szczególnie we Francji i Hiszpanii, gdzie wciąż jest dość popularnym widokiem na drogach.

Najwięcej uwagi w Xantii wymaga zawieszenie hydropneumatyczne. Co około 150 tys. km zaleca się wymianę gruszek, a raz do roku kontrolę i ewentualną wymianę płynu hydraulicznego. Auto jest dobrze, choć nie idealnie, zabezpieczone przed korozją. Układ elektryczny nie sprawia większych problemów, a wnętrze wykonane jest z trwałych i solidnych materiałów. W silnikach benzynowych zdarzają się wycieki, ale poza tym są one raczej trwałe i odporne na wysokie przebiegi.

Citroën C5 pierwszej generacji początkowo borykał się z pewnymi problemami, zwłaszcza w układzie elektrycznym. Problemy te były związane z wprowadzeniem instalacji CAN oraz komputera sterującego, z którym nie radziły sobie nawet niektóre autoryzowane serwisy. Jednak C5 ma znacznie lepsze zabezpieczenie antykorozyjne niż Xantia. W bezwypadkowych egzemplarzach nawet po 20 latach korozja jest praktycznie nieobecna.

Zawieszenie w C5 wymaga mniej troski niż w Xantii, dzięki zastosowaniu nowszej generacji systemu hydropneumatycznego. Silniki EW7 i EW10 są trwałe, a dobrze serwisowane potrafią osiągnąć przebiegi powyżej 300 tys. km bez większych problemów. Na rynku wtórnym można spotkać wiele egzemplarzy C5 z przebiegami w granicach 300–400 tys. km, co świadczy o ich solidnej konstrukcji i dużej trwałości.

Podsumowując, Xantia wyróżnia się prostotą obsługi i niskimi kosztami utrzymania, natomiast C5 wprowadza nowocześniejsze technologie, lepszą ochronę przed korozją i wyższą trwałość mechaniczną, choć początkowe problemy elektryczne mogą być kłopotliwe. Wybór między nimi zależy od preferencji i priorytetów użytkownika.

Podsumowanie

Citroën C5 trudno uznać za klasyka – przynajmniej na razie. Być może w przyszłości, jak wszystkie samochody z hydropneumatycznym zawieszeniem, zyska ten status. Obecnie jest to jednak przede wszystkim niedrogie auto używane, łatwo dostępne na rynku wtórnym, często w wersjach z instalacją LPG i z dużymi przebiegami. Samochód jest na wskroś współczesny, niewiele różni się pod względem technologii i wrażeń z jazdy od nowszych konstrukcji. Nie daje poczucia obcowania z czymś klasycznym czy wyjątkowym – to po prostu solidny pojazd na co dzień. W tej roli z pewnością sprawdzi się lepiej niż Xantia.

Z kolei Xantia, już w momencie schodzenia z linii produkcyjnej, była konstrukcją przestarzałą. Hydropneumatyczny układ sterujący zawieszeniem, hamulcami i wspomaganiem kierownicy to dziś rozwiązanie zupełnie nietypowe, które zdecydowanie przywodzi na myśl historię motoryzacji. Czekanie, aż auto się podniesie, możliwość suwakowej regulacji wysokości zawieszenia – to wszystko sprawia, że jazda Xantią ma swój specyficzny, niemal nostalgiczny urok.

Działanie skrzyni biegów i układu wspomagania w Xantii również zdradzają jej wiek. Te elementy bardziej przypominają technologie z końca lat 80. niż XXI wieku. To auto, które potrafi wciągnąć w klimat dawnej motoryzacji, ale jednocześnie ujawnia, jak bardzo zmieniły się samochody w ciągu kilku dekad.

Punktacja dla aut współczesnych:

Kategoria (ocena dla aut używanych)Max.Citroen Xantia 1.8i 16v 1998Citroen C5 1.8i 16vCitroen C5 2.0i 16v 2001
Wielkość wnętrza (jak na segment)10899
Wygoda użytkowania10899
Ergonomia (deska rozdzielcza)10888
Wyposażenie (jak na segment)10666
Widoczność10755
Bagażnik (jak na segment)10766
Osiągi (jak na segment)10346
Prowadzenie, zakręty10577
Hamowanie10466
Bezpieczeństwo10266
Układ kierowniczy (precyzja)10355
Komfort1081010
Spalanie (jak na segment)10465
Trwałość nadwozia1071010
Trwałość mechaniczna10666
Trwałość wnętrza10866
Koszty utrzymania10777
Średnio105.946.826.88

Related Posts

Dodaj komentarz